Słuchanie Nikoli Grbicia wstrząsnęło siatkarzami. Ich reakcja była bardzo wymowna.

Nadchodzące tygodnie będą trudne i wymagające dla siatkarzy reprezentacji Polski. Ich celem i misją w najbliższych miesiącach jest przygotowanie do udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Zarówno zawodnicy, jak i kibice marzą o przerwaniu ciążącego nad nimi fatum i zdobyciu medalu na tej ważnej imprezie sportowej. Pomimo trudności, Polacy dominowali w światowej i europejskiej siatkówce w ostatnich latach, co budzi nadzieje na sukces w igrzyskach.

Zgrupowanie rozpoczęło się we wtorek, chociaż nie wszyscy zawodnicy byli obecni. Pomimo tego, liderzy drużyny byli na miejscu i słuchali uważnie. Trener Nikola Grbić przemawiał do zawodników, podkreślając, że zbliżający się czas może być najlepszym momentem w ich życiu. Zwrócił uwagę, że trudności takie jak kontuzje czy tęsknota za rodziną tracą na znaczeniu w obliczu realizacji marzenia o udziale w igrzyskach olimpijskich.

Grbić postawił warunek pełnego zaangażowania zawodników i zaznaczył, że nie chce, aby myśleli oni o samych igrzyskach, lecz koncentrowali się na każdym treningu. Trener nie wspomniał jednak o głównym celu drużyny, którym jest zdobycie złotego medalu igrzysk olimpijskich. Zamiast tego skupił się na tym, aby zawodnicy angażowali się w pełni w treningi i nie tracili motywacji mimo trudności kadrowych związanych z kontuzjami.