Alan Uryga o przywództwie i presji przed finałem Pogoni, według kapitana Wisły Kraków
O jej sile przekonały się m.in. zespoły z ekstraklasy jak Widzew czy Piast. Czy także Pogoń będzie musiała uznać wyższość krakowian?
*Chcemy cieszyć się tym finałem* – powiedział Alan Uryga, cytowany przez PAP. – *Nie każdy piłkarz w karierze ma okazję zagrać w takim meczu. Do tej pory także nie miałem.
Zamierzam się cieszyć, delektować tym spotkaniem i może uda się zrobić coś wielkiego. W meczach z Widzewem i Piastem pokazaliśmy, że potrafimy być równorzędnym rywalem dla drużyn z ekstraklasy. Nikt nie uważa nas za faworyta.
Bez takiej presji łatwiej jest pokazać pełnię umiejętności. W tym będziemy upatrywać szansy* – zaznaczył obrońca krakowskiego klubu. [Maciej Żurawski o szansach Wisły Kraków w finale Pucharu Polski.
Jednak wierzy w to, że Wisła będzie w stanie przeciwstawić przedstawicielowi ekstraklasy. *Pogoń to bardzo solidny zespół* – wyznał Uryga, cytowany przez PAP. – *Mają doświadczonych zawodników, kilka wybitnych jednostek.
O Pogoni mogę wypowiadać się w samych superlatywach. Są mocni w ofensywie, więc musimy się do tego przygotować i próbować coś “ukuć” z przodu. To może być otwarty mecz i dlatego łatwiej nam będzie kreować sytuacje bramkowe* – tak obrońca krakowskiego klubu opisał rywala.]
[Piotr Czachowski o magii Stali, etacie ślusarza i spaniu w łóżku po gwiazdach Realu. Kto zapłacił za niego miliardy?
Post Comment