Decyzja Bartosza Kurka była radykalna. Nagła rezygnacja siatkarskiej gwiazdy. Doszedł do granic i powiedział dość.

Bartosz Kurek, znany polski siatkarz, już teraz jest zapisany w historii polskiej siatkówki, a przed nim stoi kolejne wyzwanie – igrzyska olimpijskie w Paryżu. Marzeniem nie tylko jego, lecz także wielu innych osób, jest zdobycie medalu dla Polski na tej prestiżowej imprezie, co od dłuższego czasu nie udaje się drużynie narodowej. Więcu fani liczą, że atakujący ponownie będzie liderem drużyny.

Mimo obecnego świetnego okresu, Kurek miał swoje trudne chwile. Podpisał kontrakt z japońskim JT Thunders, lecz szybko go zerwał w wyniku momentu zwątpienia, który przeżywał w 2016 roku. W rozmowie z Jackiem Kurowskim w programie “Oko w oko”, Kurek zdradził, dlaczego się na to zdecydował.

Mówi, że czuł się w złym stanie mentalnym i miał wyrzuty sumienia, że zawodzi. Koniec końców uważa, że rozwiązanie kontraktu było najlepsze dla obu stron. Podkreśla również, że cieszy się, że klub poradził sobie znakomicie w tej sytuacji i dobrze się wobec niego zachował.

Dodatkowo, Kurek opowiedział o przyczynach swojego złego samopoczucia. Wskazał na przetrenowanie, zmęczenie fizyczne oraz zbyt dużą odpowiedzialność za wynik końcowy drużyny, które sprawiały, że codziennie deprymowały go porażki reprezentacji.