Robert Lewandowski tuż przed meczem z PSG musiał ukryć swoje emocje! Kapitan reprezentacji Polski zauważył wiele pozytywów.

Aktualny sezon nie jest najlepszym w wykonaniu Barcelony. Podopieczni Xaviego mają jednak jeszcze szanse na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii, ponieważ tracą do Realu Madryt 8 punktów. Kilka meczów do końca sezonu pozostało, więc “Blaugrana” może jeszcze odwrócić losy w lidze hiszpańskiej. Barcelona w Lidze Mistrzów trafiła na PSG, dla ekipy z Robertem Lewandowskim na czele nie będzie to łatwa przeprawa.

Niemniej jednak kibice oraz piłkarze “Dumy Katalonii” nie zamierzają łatwo oddać zwycięstwa w tym dwumeczu. Kapitan reprezentacji Polski wyraził swoje zdanie w tej sprawie, zauważając, że w Lidze Mistrzów niezależnie z kim się gra, zawsze jest to 50 na 50, zwłaszcza w ćwierćfinale. Zdaje sobie on sprawę, że PSG jest mocną drużyną, ale wierzy, że zagramy naprawdę dobre spotkanie, zwłaszcza w Paryżu. Ponadto, kapitan reprezentacji Polski zaznaczył, że mają teraz 10 dni bez meczu, co jest świetną rzeczą.

Mogą się odpowiednio przygotować do dwumeczu zarówno fizycznie, jak i taktycznie. Widzi w tym wiele pozytywów, mając na uwadze ciężki okres, jaki przeżyli. Taka przerwa pozwoli im odpocząć, a także dobrze potrenować i przygotować się fizycznie do meczu. Wreszcie, wypowiedział się o największym zagrożeniu dla Barcelony, zauważając, że Kylian Mbappe jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie.

Jego szybkość, łatwość zdobywania przestrzeni oraz gra 1 na 1 sprawiają, że jest to topowy zawodnik w Europie, wymagający szczególnej uwagi.