Lider siatkarskiej PlusLigi zdradził wielki plan. Mocne postanowienie trenera i krytyka systemu

Trener aktualnych mistrzów Polski, którzy rozpoczynają play-off od ćwierćfinałowego dwumeczu z AZS Olsztyn, powiedział, że zespół pokonał problemy zdrowotne i spróbuje zdobyć oba trofea. Jeśli drużyna dotrze do finału PlusLigi, to 27 lub 28 kwietnia mogą zakończyć rywalizację, marząc o obronie tytułu wywalczonego przed rokiem. Dla kibiców siatkówki w Polsce przyszła druzgocąca wiadomość: Zaksę pokonano w finale, a następnie ZAKSA wygrała w finale LM. Czy to był główny powód katastrofy Zaksy?

W pierwszych dwóch rundach decyduje wynik dwumeczu, a dopiero w finale rywalizacja toczyć się będzie do dwóch wygranych. Wszystko ma na celu skrócenie sezonu przed olimpijskimi przygotowaniami kadry. Trener Mendez, który nie jest wielkim zwolennikiem systemu gier, skomentował, że od początku rozgrywek powtarzał, że zespół jest w dobrej formie i zdrowiu, aby wystąpić w play-off. Jest szczęśliwy, że wygrali sezon zasadniczy, co daje im możliwość rozegrania decydujących spotkań przed własną publicznością w tak trudnej i wymagającej lidze.

Argentyńczyk stwierdził, że choć nie uważa startu Marcin Możdżonka w wyborach na prezydenta Olsztyna za najlepsze rozwiązanie, to zespół musi robić wszystko, by wygrać, mając doświadczenie w takim systemie w Lidze Mistrzów. Mimo że młoda siatkarka prowadziła auto mając 1,7 promila alkoholu we krwi, trener wyraził nadzieję na zdobycie obu trofeów, dodając, że na razie nie myśli o finale LM z myślą, że w trudnej lidze takiej jak Polska najważniejsze jest skupienie na najbliższym spotkaniu.