Sochan ma ogromny problem przed meczem Wschodzących Gwiazd NBA. Zwierzył się szczerze, co go trapi.
Rising Stars to konkurencja z udziałem debiutantów ligi, drugoroczniaków oraz graczy G League. Jest to miniturniej, w którym biorą udział cztery 7-osobowe drużyny.
Jeremy Sochan występuje w zespole prowadzonym przez Jalena Rose’a. Jego drużyna zmierzy się najpierw w półfinale z zespołem pod opieką Tamiki Catchings.
Jeśli wygrają, to w finale zmierzą się z lepszą drużyną z pary Team Detlefa Schrempfa – Team Paua Gasola, gdzie znajduje się Victor Wembanyama, kolega klubowy Sochana. Sochan wyraził swoją radość z powodu drugiego udziału w tej imprezie oraz możliwości gry z najlepszymi zawodnikami w lidze.
Skomentował także brak czasu na zadbanie o swoje włosy, co jest jego znanym zwyczajem. Dodatkowo podziękował wszystkim za wsparcie i życzył powodzenia trenerowi Igorowi Miliciciowi oraz reprezentacji Polski w nadchodzących meczach.
Post Comment