Tłum Polaków uczcił Marcina Najmana okrzykami radości. Wykorzystał okazję i cieszył się zasługą

Po latach tułaczki po różnych federacjach MMA, Marcin Najman chyba znalazł wreszcie idealne miejsce. Od kilkunastu miesięcy związał się z freak-fightową organizacją Clout MMA.

Po kilku występach i konferencjach doczekał się nawet nowego pseudonimu “Cesarz”, co wyraźnie mu odpowiada. Pochodzący z Częstochowy sportowiec świetnie odnajduje się w nowej rzeczywistości.

Ludzie pokochali go na nowo, a podczas kolejnych walk gorąco zagrzewają go do boju. Niedawno wygwizdywany Najman stał się idol, czego dowodem było jego wystąpienie na koncercie rapera Chivasa w Gdańsku.

Publiczność powitała go gorąco, co wyraziło się w oklaskach i pochwalnych okrzykach. W zaskakujących okolicznościach Najman pojawił się na scenie i skradł show muzykowi.

Sam zainteresowany wyraził swoje zaskoczenie i życzył publiczności dobrze się bawić. Artur Szpilka zdradził, że Mariusz Pudzianowski, sportowiec, zawitał do Gdańska z konkretnym zadaniem.

Przygotował dla rapera niespodziankę, gdyż tego dnia muzyk obchodził urodziny. Chivas przyznał, że jest wielkim fanem Najmana oraz podziękował za tort przekazany przez gościa specjalnego.