Brutalna krytyka Marcina Najmana. Jego działania określono jako profanację. Były piłkarz bezlitośnie skrytykował Najmana
Marcin Najman podczas ostatniej walki zmierzył się z Jackiem Murańskim i przegrał, a dodatkowo odniósł poważną kontuzję, która wymagała operacji. Jego powrót do klatki został opóźniony, ale nie ma wątpliwości, że Najman nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w freak-fightach.
Niemal na pewno zobaczymy go na jednej z nadchodzących gal. Kolejka chętnych do zmierzenia się z “ojcem polskich freak-fightów” jest długa, a jednym z możliwych rywali jest były reprezentant Polski w piłce nożnej, Piotr Świerczewski.
“El Testosteron” zapowiadał, że z łatwością pokonałby Świerczewskiego, co doprowadziło do przepychanek medialnych i ostrej wymiany zdań między nimi. Świerczewski wyraził się dość ostro o Najmanie, twierdząc, że nie zasługuje on na miano sportowca i że jest profanacją sportu.
W jego opinii Najman nie ma duszy sportowca i jest tylko popierdółką koło prawdziwych sportowców. Te komentarze sprowokowały kontynuację konfliktu między nimi.
Post Comment