Thomas Thurnbichler zbiera kadrę, ale może stracić Kamila Stocha. Co na to PZN? Zaskakująca reakcja

Sezon w zakresie skoków narciarskich w Pucharze Świata był dla Kamila Stochem jednym z najtrudniejszych w ostatnich latach. Brak sukcesów i miejsca w czołowej dziesiątce konkursów stanowił duże wyzwanie.

Stoch wyraził zdziwienie trudnościami, z jakimi się borykali, pomimo intensywnego przygotowania. Wyraził także nadzieję na odniesienie sukcesu w swojej pracy, ale brutalna rzeczywistość okazała się inna.

W mediach pojawiały się teorie o możliwym powrocie współpracy Stochem z trenerem Doleżalem, jednak oficjalne informacje na ten temat nie zostały udostępnione. Adam Małysz nie traci wiary w swojego trenera Thurnbichlera, ale nie komentuje publicznie ewentualnego powrotu do współpracy ze Stoch-Doleżal.

Małysz podkreślił trudności związane z funkcjonowaniem w polskim skokach narciarskich, gdzie ciśnienie i zainteresowanie są duże. Prezes PZN Thurnbichler porównał swoje doświadczenia z dotychczasowym trenerem do pracy z Heinzem Kuttinem, z którym współpracował wcześniej.

Zwrócił też uwagę na dużą rolę wsparcia dla swojego trenera. Austriacki szkoleniowiec Thurnbichler otrzymał wsparcie w postaci nowego asystenta Macieja Maciusiaka, co może mieć pozytywny wpływ na drużynę oraz być korzystne dla Stocha.