×

Przepraszam, co się stało z Zaksą. Kibice przyjmą to z wielkim smutkiem.

Przepraszam, co się stało z Zaksą. Kibice przyjmą to z wielkim smutkiem.

Niemal wszyscy podstawowi siatkarze szóstki, wielu rezerwowych, a nawet ci pozyskiwani przez klub awaryjnie w trakcie rozgrywek mieli problemy zdrowotne, niektóre eliminujące na długie miesiące. Ten zespół praktycznie nigdy nie zagrał w optymalnym zestawieniu. I nie dokończyli spotkania.

Takie sytuacje miały miejsce też wcześniej, siatkarze dawali z siebie ile mogli, czasem nawet ryzykując zdrowiem. Za to mogę serdecznie przeprosić i obiecuję, że zrobimy wszystko, by na koniec zawiesić na szyjach jakikolwiek medal* – zapowiedział Łukasz Kaczmarek. Zaksa miała przed sezonem trzy główne cele, z których dwóch już na pewno nie zrealizuje, mowa o LM oraz Pucharze Polski, do którego finałowej fazy nie zakwalifikowała się.

Do końca rundy zasadniczej pozostało mu 11 spotkań. Jeśli w końcu sytuacja zdrowotna Zaksy unormowałaby się, jest na to spora szansa. Do tej pory spokój pod tym względem nie był dany ekipie z Opolszczyzny.

*Mamy jeszcze coś do wygrania, chociaż jest i będzie bardzo ciężko. Mam nadzieję, że mimo iż upadliśmy, to będziemy się w stanie podnieść* – skwitował ponuro Marcin Janusz, rozgrywający Zaksy.

Post Comment