Dopiero po latach wydano prawdę o Arturze Szpilce. Niewiarygodne, że zawsze to robi przed walką
Artur Szpilka już dwa razy miał dogadaną walkę z Arkadiuszem Wrzoskiem, ale dwukrotnie musiał ją odwołać ze względów zdrowotnych. Tym razem jest inaczej i 11 maja hitowe starcie odbędzie się na gali KSW 94 w trójmiejskiej Ergo Arenie. Z każdym dniem rosną emocje przed walką dwóch gwiazd KSW wywodzących się ze stójkowych sztuk walki. Nie ukrywają tego sami zawodnicy, którzy najchętniej już weszliby do klatki.
Muszą jednak wytrzymać ostatnie dni morderczych przygotowań. Te mają przynieść szczyt formy na 11 maja. Szpilka dał z siebie wszystko i nie może się doczekać walki, dlatego zaczął już odliczanie. “Już tylko dwa tygodnie zostało do walki z Arkiem Wrzoskiem!
🙅🏼♂️💯 Naprawdę ciężko przepracowany okres 💯 czekamy od poniedziałku odliczanie zawsze odliczam od 13 dni do walki 13*” – ujawnił 35-latek. “Aż przeszły nas ciarki po usłyszeniu, przez co naprawdę przechodzi Artur Szpilka. Podkreślił ten moment wymownym zdjęciem z treningu z trenerem Tomaszem Miękiną. Przy okazji zdradził swój drobny rytuał dotyczący każdej kolejnej walki. “
Ta najważniejsza pochodzi od jego trenera, z którym pozował do zdjęcia. “Już końcówka ale jeszcze musimy zrobić swoje*” – napisał popularny “Kostka”. Wsparcie dla byłego pięściarza przekazali też m.in. Michał Materla i jego narzeczona, Kamila Wybrańczyk.
Zamiast słów użyli wymownego emotikonu ognia.
Post Comment