Jakub Bucki rozegrał mecz PlusLigi imponująco z 11 asami serwisowymi, przypominając grę Wilfredo Leona.
Kibice Resovii mogli odczuwać pewien niepokój przed tym meczem, ze względu na kontuzję numer jeden atakującego, Stephena Boyera, która wykluczyła go z gry do końca sezonu. To przyszło w bardzo niewłaściwym momencie.
Choć Bucki jest doskonałym zmiennikiem, to dłuższe występy w roli podstawowego zawodnika były dla niego wyzwaniem. Pokazał swoje umiejętności zarówno w ataku, jak i zagrywce w starciu z gdańszczanami.
Jego seria nie do odbioru na początku czwartej partii, przynosząc niewiarygodne 11 asów, sprawiła, że rywale mieli dość. Siatkarze Projektu uciekli spod topora, a rekord, który teraz ustanowili, będzie trudny do pobicia.
Bucki i jego koledzy z Resovii zagrają w półfinale PlusLigi 17 i 20 kwietnia dwumecz z Jastrzębskim Węglem – byłym zespołem Kuby. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Rzeszowie, a rewanż w Jastrzębiu.
Czy Jakub Bucki skarci były klub w takim samym stylu jak Trefl?
Post Comment