Iga Świątek’s words about her rivals will resonate widely! She admitted it straight, many will be surprised by her attitude”

Iga Świątek jest obecnie w doskonałej formie. Jej główna rywalka, Aryna Sabalenka, po wygraniu Australian Open radzi sobie zdecydowanie słabiej od Polki.

Póki co musi bardziej oglądać się za siebie, niż myśleć o dogonieniu naszej reprezentantki. Obecnie Iga Świątek startuje w Billie Jean King Cup, wspierając reprezentację Polski.

22-latka wygrała z Simoną Waltert, dając prowadzenie, które potwierdziła później Magdalena Fręch po niemal 3-godzinnym boju z Celine Naef (WTA 148). Przy prowadzeniu 2:0 wystarczy, że teraz Świątek pokona Naef, by zapewnić zwycięstwo naszej reprezentacji, a tym samym udział w finałach Billie Jean King Cup.

Iga Świątek przyznała, że nie ogląda występów swoich rywalek i skupia się głównie na sobie. To dla wielu fanów może być zaskoczeniem, gdyż czytanie gry przeciwnika jest istotnym aspektem w tenisie.

Jednak taktyka Igi Świątek przynosi jej wybitne wyniki. Świątek odniosła się także do faktu, że od dłuższego czasu nie występowała w Billie Jean King Cup, tłumacząc, że kalendarz nie zawsze pozwala na udział w tych zawodach.

Teraz jednak wszystko się sprawdza, gdyż w przyszłym tygodniu będzie rywalizować w Stuttgarcie.