Zaskakujący występ Igi Świątek po zwycięstwie nad Madison Keys w Super Express.

Iga Świątek rozpoczęła zmagania w Madrycie 25 kwietnia. Od tamtej pory żadna z jej rywalek nie zbliżyła się do walki o zwycięstwo z liderką światowego rankingu.

22-latka najpierw pokonała Xiyu Wang w dwóch setach 6:1 i 6:4, następnie wygrała z Soraną Cirstea oraz Sarą Sorribes Tormo, zdobywając zaledwie trzy gemy. W ćwierćfinale Świątek zmierzyła się z Beatriz Haddad Maią, przegrywając pierwszą partię, ale ostatecznie wygrywając kolejne dwie.

W półfinale pokonała Madison Keys 2:0 (6:1;6:3), zaskakując kibiców. Świątek podczas rozmowy z “Canal +” opowiedziała o przebiegu meczu, wspominając, że był to najlepszy występ w tegorocznym turnieju, oraz o swoich planach na wolny dzień w Madrycie.

Na temat wolnego dnia w Madrycie, Świątek stwierdziła, że to miejsce, w którym można miło spędzić czas i czuje się tu na tyle dobrze, że mogłaby tu spędzić nawet miesiąc. Wcześniej, podczas rozmowy z organizatorami turnieju, Polka powiedziała po hiszpańsku “Nos vemos a la final”, czyli “do zobaczenia w finale”.