Łukasz Kaczmarek dzieli się, jak radzi sobie z ostatnimi problemami w Super Express.

W mediach społecznościowych, Kaczmarek zniknął na długi czas, jednak ostatnio opublikował na Instagramie zdjęcie z żoną z ich wakacyjnego pobytu. Wydaje się, że specjalnie chciał podkreślić, że trudne chwile są już za nim, wyraźnie prezentując obrączkę ślubną.

Na polu mentalnym może czuje się lepiej, ale w sferze sportowo-fizycznej jeszcze czeka go osiągnięcie pełnej dyspozycji. Zaksa zajęła dopiero 10. miejsce, a siatkarz musi po finale Ligi Mistrzów odejść z Jastrzębskiego Węgla.

Nie będzie go na pierwszym turnieju Ligi Narodów na koniec maja w Turcji, ale od 1 maja stawił się na zgrupowanie reprezentacji w Spale i będzie pracował nad powrotem do optymalnej formy. Kaczmarek zapewnił, że przyjechał na obóz wypoczęty po udanym resetowaniu oraz potrzebie odpoczynku po trudnym sezonie.

Przy współpracy z znanym trenerem, Kaczmarek stara się odbudować wytrzymałość fizyczną i doświadczenie z ubiegłego roku jest dla niego pomocne. Docenia wyrozumiałość trenerów w kwestiach przygotowań fizycznych.

Małymi kroczkami, Kaczmarek czuje, że idzie naprzód, a aspekt psychiczny jest dla niego obecnie najważniejszy.