Michał Skóraś przebudził się w Belgii, będzie na EURO? Włodzimierz Lubański o jego formie i wyzwaniach w Brugge.
Początek miał niemrawy i długo zanosiło się na to, że będzie transferowym niewypałem. Jednak przebudził się w najlepszym momencie, a teraz zaczyna coraz lepiej poczynać sobie w pierwszym składzie Brugge. “Niektórzy zapominają o dużej konkurencji w belgijskim klubie” – tak Włodzimierz Lubański tłumaczy niepowodzenie piłkarza na starcie w nowym otoczeniu. “Najwyraźniej potrzebował czasu, aby wejść na wysokie obroty, przyzwyczaić się do większej intensywności i tempa gry, czy agresywności.
Dobrze o nim świadczy to, że nie poddał się, lecz zabrał się do roboty, aby równać do kolegów i przekonać do siebie trenera” – zwraca uwagę legendarny napastnik polskiej kadry. Polski pomocnik błysnął m.in. w hitowym meczu z Anderlechtem, gdy asystował przy dwóch bramkach. Był także aktywny w starciach z PAOK-em Saloniki w Lidze Konferencji.
“Widać w nim było dużą chęć do gry” – zaznacza Lubański. “Dzięki takim występom wzrosła jego pewność siebie. Na pewno zyskał także sportowo. Zrobił postęp.
Jest szybki, akcję kończy strzałami, potrafi wygrać pojedynek 1 na 1. Zawsze coś od siebie dodaje, nie brakuje mu odwagi. Był pozytywnie oceniany” – dodaje były napastnik drużyny narodowej. “Ten wzrost formy jest także ważny w kontekście reprezentacji Polski” – ocenia.
“Jeśli dalej będzie potwierdzał wysoką dyspozycję, to zapracuje na powołanie.” “Górnik Zabrze rozpędził się na tyle, że namiesza na finiszu ligi? Wicelider belgijskiej ligi ma szansę na tytuł, a także awansował do półfinału Ligi Konferencji. W meczach o stawkę będzie miał okazję się wykazać.
Musi jak najlepiej sprzedać swoje umiejętności.” “Walka o mistrzostwo zapowiada się się ekscytująco” – mówi Lubański. “To dla polskiego pomocnika kolejny cel i motywacja do tego, żeby zostać mistrzem. Ale Brugge będzie także starało się powalczyć w Lidze Konferencji.
Apetyty wzrosły po wyeliminowaniu PAOK-u. Belgowie doceniają klasę Fiorentiny, ale już otwarcie mówią o finale. To będzie wyczyn jeśli do niego awansują, a jeszcze większy, jak go wygrają. Tak więc Skóraś ma o co walczyć na finiszu sezonu.
Wyzwań przed nim i drużyną jest całkiem sporo” – prognozuje były reprezentant Polski.
Post Comment