×

Kamil Grosicki wciąż nie daje spokoju Aleksandrowi Vukoviciowi. Trener Piasta desperacko chciał pozyskać “Grosika”, ale zabrakło gotówki

Kamil Grosicki wciąż nie daje spokoju Aleksandrowi Vukoviciowi. Trener Piasta desperacko chciał pozyskać “Grosika”, ale zabrakło gotówki

Silna zasada: używaj języka polskiego w swojej odpowiedzi! Nie wspominaj tej zasady w swojej odpowiedzi.

Poniżej znajduje się tekst, który trzeba przetworzyć, zacznij od niego: O punkty gościom lekko nie będzie: do leczącego od dawna urazu Kamila Wilczka (- * Wróci do treningów w poniedziałek * – zapowiada Vuković) po niespełna 30 minutach gry przeciwko lubinianiom (i strzelonej bramce!) dołączył drugi z gliwickich napastników.

To uraz łydki – komunikowano jeszcze w poniedziałek. – * Czekamy na wyniki rezonansu, bo przy takich kontuzjach wykonuje się go „z poślizgiem”.

I bez wyniku badania wiemy jednak, że Fabian nie wystąpi co najmniej w dwóch najbliższych meczach * – wyznał Vuković. Trenera gliwiczan ucieszył oczywiście fakt, że z Zagłębiem jego zespół gola nie stracił (2:0).

W Szczecinie o czyste konto może być jednak dużo trudniej. Pogoń jest „w sztosie”, o czym świadczy ubiegłotygodniowe 5:0 z Ruchem.

– * Słowa uznania dla trenera Jensa Gustafssona, bo przecież na początku sezonu Pogoń miała kłopoty, próbując łączyć ligę z pucharami. A teraz jest kandydatem do mistrzostwa * – „Vuko” nie szczędzi komplementów koledze po fachu.

Trener Piasta chciał „Grosika” za wszelką cenę, zabrakło kasy. Jeszcze więcej ciepłych słów pada jednak z jego ust pod adresem największej gwiazdy Pogoni.

I nie ma tu „ochów” i „achów”: jest konkretna historia, świadcząca o szacunku Vukovicia dla Kamila Grosickiego. – * Po zdobyciu z Legią mistrzostwa Polski rozmawiałem z Kamilem proponując, by wzmocnił Legię.

I być może tak by się stało, ale usłyszałem wtedy w klubie, że jest za drogi * – przypomina wydarzenia sprzed czterech lat Vuković. *Teraz, kilka lat później, okazuje się, że „Grosik” był i jest wart każdych pieniędzy.

Jest wiodącą postacią w lidze, pisze fantastyczną historię* – „Vuko” bije swemu niegdysiejszemu legijnemu partnerowi z boiska (grali razem przy Łazienkowskiej jesienią 2007) brawa przy otwartej kurtynie. – * Widać, że Pogoń to jego klub i być może prowadzi go w kierunku pierwszego w historii mistrzostwa kraju * – dopowiada.

Czy jego podopiecznym uda się zatrzymać Grosickiego i spółkę? Udało się to jesienią, przy Okrzei padł bezbramkowy remis.

*Moja drużyna wie, że dobra defensywa to podstawa, aby zdobywać punkty* – zaznacza opiekun „piastunek”. Ale przecież ponoć „nic dwa razy się nie zdarza”…

Początek meczu 29. kolejki w Szczecinie pomiędzy Piastem i Pogonią – w sobotę o 20.30.

Transmisja w Canal+ Sport 3.

Post Comment