Jakub Rzeźniczak udziela odpowiedzi na pytanie dotyczące swojego możliwego udziału w freak-fightach.

Według informacji z portalu “interia.pl”, były piłkarz Legii Warszawa i Wisły Płock może dołączyć do zawodników z Clout MMA. Dziennikarze informują, że byłemu reprezentantowi Polski zostały zaoferowane bardzo wysokie pieniądze, co wywołało spore poruszenie w mediach.

Ostatnio głośno było o Jakubie Rzeźniczaku. Kotwica Kołobrzeg, klub zatrudniający piłkarza, zerwała z nim kontrakt, a zawodnik niedawno został ojcem małej Antoniny.

Okazuje się, że można spodziewać się kolejnych ważnych zmian w życiu byłego kapitana Legii Warszawa. Według informacji “Interii”, piłkarz prowadzi rozmowy z federacją Clout MMA, która zaproponowała mu bardzo korzystne warunki kontraktowe, obejmujące ogromne pieniądze.

Portal informuje, że kwota, o której mowa, wynosi 1,2 miliona złotych. Co więcej, rywalem Rzeźniczaka miałby być znany z walk freak-fightów był pięściarz Marcin Najman.

To zapowiadałoby się na prawdziwy hit! Włączenie Rzeźniczaka do federacji Clout MMA nie byłoby pierwszym wzmocnieniem tej organizacji przez “piłkarza”.

Do tej pory w oktagonie organizacji pojawili się tacy zawodnicy jak były obrońca Schalke 04, Tomasz Hajto, kolega Rzeźniczaka z Legii – Jakub Wawrzyniak, czy były gracz Lechii Gdańsk, Catanii Calcio i Górnika Zabrze – Błażej Augustyn. Ambasadorem federacji jest także Sławomir Peszko, o którym wspominano w kontekście walki z reprezentantem Polski w skokach narciarskich, Piotrem Żyłą.