Jasne oświadczenie Dariusza Szpakowskiego o zakończeniu kariery. Wielu będzie rozczarowanych i wyleje łzy
Dariusz Szpakowski z kibicami w zasadzie już raz się pożegnał. Po mundialu w Katarze wydawało się, że jego przygoda z mikrofonem, przynajmniej w Telewizji Publicznej, dobiegła końca. Sprawozdania “Szpaka” z tamtego turnieju przesycone były emocjami i chwytały za serce. Życie pisze jednak często nieprzewidziane scenariusze.
Po ostatnich wyborach parlamentarnych na różnych stanowiskach w TVP nastąpiły spore przetasowania. Dyrektorem TVP Sport został były team manager reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski. Postanowił on dać swojego rodzaju drugie życie Szpakowskiemu. Niedawno ikona polskiego mikrofonu skomentowała decydujący o awansie na Euro 2024 mecz biało-czerwonych z Walią.
Po raz kolejny doświadczyliśmy wielkich emocji. Gdy te opadły Szpakowski postanowił dość jasno odnieść się do zakończenia swojej dziennikarskiej kariery. [Znamy bazę reprezentacji Michała Probierza na EURO 2024. Doświadczony sprawozdawca w programie “100 pytań do…” prowadzonym przez kolegów z TVP Sport postanowił postawić sprawę jasno.
Szpakowski wyznał, że już wkrótce jego rolę przejmą młodsi i choć nie padła konkretna data, to wierni fani komentatorskiego talentu “Szpaka” już są zapewne zasmuceni. *Kiedy żegnałem się z mistrzostwami świata podczas katarskiego mundialu powiedziałem, że od czasu do czasu coś bym skomentował. Nowy dyrektor, nowe propozycje i tak się zastanawiałem… Ostatni mecz Polaków “robiłem” 3 lata temu. To szmat czasu.
To był mecz ze Szwecją w mistrzostwach Europy. Później nie bardzo się składało, w końcu też muszą wejść młodzi, mam tego świadomość, że czas i pora powoli ten mikrofon oddawać. Ale pomyślałem sobie tak: jeszcze dobrze się czuję, jeszcze mam trochę ognia, iskry i żaru* – wyjawił prawdę o ostatnim komentarzu z meczu Walia – Polska.]
Post Comment