Krzysztof Stanowski zarabiał miliony, teraz chce pójść na całość. Czy Kanał Zero okaże się strzałem w dziesiątkę?

Krzysztof Stanowski rozpoczynał swoją karierę jako dziennikarz, ale obecnie jest znany z prowadzenia własnych przedsiębiorstw, takich jak medialna marka “Weszło”, która obejmuje kilka spółek. Jednak prawdziwym sukcesem okazał się Kanał Sportowy, który był projektem współtworzonym przez Stanowskiego, Mateusza Borka, Michała Pola i Tomasza Smokowskiego.

Chociaż odniósł on duży sukces finansowy, Stanowski postanowił odejść ze spółki w październiku zeszłego roku, mimo że sam zarobił milion złotych w samym 2022 roku. Zysk netto “KS” wyniósł wtedy 5,57 mln złotych, z czego 1,57 mln zostało przeznaczone na kapitał zapasowy spółki, a 4 mln na wypłatę dywidendy dla wspólników.

Stanowski poświęcił kilka miesięcy na własny projekt po odejściu z Kanału Sportowego. Kanał Zero, będący jego nowym przedsięwzięciem, rozpocznie działalność 1 lutego, a jego pierwszym programem będzie rozmowa na żywo założyciela z Przemysławem Rudzkim.

Kanał Zero ma opierać się na udziale wielu znanych postaci, takich jak Tomasz Rożek, Marcin Meller, Monika Goździalska, Jacek “Tede” Graniecki, Andrzej Twarowski, Tomasz Raczek, Robert Gwiazdowski, Dariusz Dziektarz, Rafał Zaorski, Robert Mazurek, Maciej Dąbrowski, Andrzej Borcz, Jakub Kosikowski, Jarosław Wolski, Wojciech Kowalczyk, Marcin Matczak, Bogusław Leśnodorski, Izabella Krzan, Rajmund T. Andrzejczak i Sławomir Dębski. 41-latek jest jedynym akcjonariuszem spółki, której kapitał zakładowy w KRS wynosi 100 tys.

złotych, a radę nadzorczą Kanału Zero tworzą Bogusław Leśnodorski, Marta Sosnowska i Emil Tomaszewski. Stanowski już podpisał wysokie kontrakty sponsorskie dla swojego nowego projektu.

Czas pokaże, jakie rezultaty przyniesie projekt Stanowskiego, ale już teraz widać, że jest to ogromna inwestycja.