Potężny skandal w meczu Arsenalu z Bayernem, sędzia popełnił karygodny błąd? Polski ekspert wyjaśnia sprawę z rzutem karnym

Jeden z nich faulował Sane, a Harry Kane wykorzystał rzut karny. Obie drużyny twierdzą, że sędzia powinien był podyktować jeszcze jeden rzut karny. Podczas ostatniej akcji Saka przewrócił się w polu karnym po kontakcie z nogami Neuera, ale sędziowie uznali inaczej. Również jeden z obrońców Arsenalu wyraźnie dotknął piłki ręką w polu karnym podczas wznawiania gry od bramki.

Brzmiał gwizdek, golkiper kopnął piłkę w kierunku Gabriela, który złapał piłkę ręką, ustawiał ją ponownie na linii piątego metra i wznowił grę. Zdaniem niektórych, decyzja sędziego była zrozumiała, ponieważ piłkarze Arsenalu nie zyskali przewagi nad rywalem, a gwizdek mógł być mylący dla obrońcy. Rostkowski tłumaczy, że sytuacja była niezręczna, a sędzia stwierdził, że zawodnicy mieli prawo nie wiedzieć, czy gra była wstrzymana czy też trwała dalej. Były arbiter uważa, że należy brać pod uwagę ducha gry.

Niektórzy eksperci uważają, że podyktowanie rzutu karnego byłoby nieakceptowalne, ponieważ byłoby to niezgodne z duchem gry i dyskusyjne z perspektywy przepisów gry. Piłkarze i trener Bayernu Monachium uważają, że sędzia popełnił błąd, a złość wywołuje jego uzasadnienie. Thomas Tuchel ocenił tę sytuację na konferencji prasowej, mówiąc o ważności decyzji przeciwko jego drużynie.